Oczy na skrzydłach
Opowiem Ci, jak ja czuję tekst tej piosenki.
Mam wrażenie, że ci ludzie z oczami na skrzydłach – zapatrzeni w swoje idee i marzenia – dźwigają cały świat na swoich barkach.
Dźwigają tych, którzy nie mają odwagi, tych, którzy się boją albo prowadzą zimne kalkulacje tego, co opłacalne i co niekorzystne dla nich samych.
Nie wyobrażam sobie świata bez ludzi z oczami na skrzydłach, powiem więcej: myślę, że bez nich przestałby istnieć.
I sama wolę być ćmą.
OCZY NA SKRZYDŁACH
ĆMY SREBRNE, ŚLEPE I CICHE,
LECĄ W OGNISTE SIDŁA,
NIE WIDZĄ ZŁOTEGO CIERNIA,
KTÓRY SIĘ CHWIEJNIE ŻARZY.
LECZ CZEMU JA WPADŁAM W OGIEŃ,
CZEMU SPALIŁAM SKRZYDŁA?
WIDAĆ MAM OCZY NA SKRZYDŁACH,
ZAMIAST JE MIEĆ NA TWARZY...
OCZY NA SKRZYDŁACH.
OCZY NA SKRZYDŁACH.
OCZY NA SKRZYDŁACH.
OCZY NA SKRZYDŁACH NIE WIDZĄ,
CHOĆ SĄ OTWARTE SZEROKO.
TĘCZOWE OCZY NA SKRZYDŁACH
NIE WIEDZĄ, GDZIE LECIEĆ TRZEBA.
I ZAWSZE ZMYLĄ DROGĘ.
BO NA CÓŻ SKRZYDŁOM OKO?
WPATRZY SIĘ ŚLEPO W BŁYSK ŚWIECY
I MYŚLI, ŻE LECI DO NIEBA.
OCZY NA SKRZYDŁACH.
OCZY NA SKRZYDŁACH.
OCZY NA SKRZYDŁACH.
sł. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
muz. Tańka Szafraniec/Michał Szafraniec
Tańka Szafraniec – wokal, chórki
Michał Szafraniec – chórki
Kacper Stolarczyk – gitara
Tomasz Waldowski – produkcja, steel guitar, gitara basowa, perkusja
Oczy na skrzydłach skomponowałam
i wykonałam także w ramach projektu Maria, który powstał w 2020 r.
Na mojej debiutanckiej Mozaice możecie usłyszeć ten utwór w nowej wersji.